czwartek, 4 czerwca 2015

Codziennie po części

C: Mogę Ci zadać pytanie?
D: Jasne.
    Pytaj.
C: Jak to jest tak powoli umierać?
    Codziennie po części?
    Jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj.
    Przepraszam.
    Nie chciałem być zbyt ciekawski..
D: Nie, spoko.
    Odpowiem.
    Czytałam kiedyś książkę, w której dziewczyna była tak jakby nawiedzana przez złą istotę.
    Każdy dzień zaczynała od zadania sobie pewnych pytań.
    Jak ma na imię, kim jest, czym się zajmuje itd.
    Dla mnie tak wygląda umieranie.
    Codziennie rano, zanim otworzę oczy, zadaję sobie kilka pytań, aby zobaczyć czy mój intruz nie zabrał mi kolejnej części mnie.
    Jak mam na imię?
    Klara
    Ile mam lat?
    18
    Kim jestem?
    Zwykłą dziewczyną, która ma swoje demony.
    Jaki jest mój cel?
    Zobaczyć kolejny wschód słońca.
    A potem idę na dwór i obserwuję jak słońce pojawia się nad drzewami.
    Wtedy nie umieram.
    Wtedy jestem zdrowa.
C: Podziwiam Cię.
    Ja bym chyba nie dał rady.
D: Po prostu nie chcę być bierna.
    Umrę prędzej czy później.
    I wolę żyć krócej a normalnie
    niż jak w klatce.
C: Chciałbym się z Tb spotkać..
D: Nie chciałbyś.
    Rozczarowałbyś się.
C: To niemożliwe.
    Za bardzo Cię lubię..

6 komentarzy: